Strefa Wolnego Czytania czeka na zgłoszenia miejsc do swego przewodnika literackiego po Małopolsce.
„Strefa Wolnego Czytania jest dla tych, którzy wybrali czytanie i postawili na literaturę: czytelników, wydawców i animatorów kultury. Dla wszystkich, którzy pokazują innym, jak żyć książką w mieście żyjącym z książek. Strefa to ludzie i miejsca. Wydarzenia zapowiedziane i spontaniczne akcje. Publikacje i wpisy na blogach. Strefa to literacka strona miasta” – tak przedsięwzięcie opisuje Fundacja Sztuki Nowej „Znaczy Się”.
– Razem z Czytelnikami Dziennika Polskiego chcemy zebrać najciekawsze punkty na mapie naszego regionu, w których żyje literatura. Wśród nich powinny znaleźć się miejsca, w których można wymienić się książkami, podyskutować o swoich wrażeniach po lekturze, albo czytać. Wygodnie, bez pośpiechu i stresu, z przyjemnością – mówi Olga Brzezińska z Fundacji Sztuki Nowej „Znaczy Się”.
Pomysłodawcy zachęcają, by mieszkańcy wskazywali takie miejsca w Małopolsce, w których miło i przyjemnie można spędzić czas na czytaniu. Mogą to być zarówno kawiarnie, jak też parki lub skwery.
Strefa Wolnego Czytania działa od kilku lat. Podczas pierwszej edycji akcji, w 2010 roku, jej organizatorzy szukali w Krakowie miejsc przyjaznych książce i czytaniu, zaangażowanych w promowanie czytelnictwa.
Dzięki pomocy mieszkańców certyfikatami strefy wyróżniono kilkadziesiąt takich miejsc. Bardzo różnych: al. Waszyngtona i okolice, miejskie autobusy i tramwaje, bulwary wiślane, a także kluby, jak Cafe Philo, Camelot, Cheder Cafe, Dym czy Piękny Pies, jest też zalew nowohucki, Ogród Botaniczny UJ i park Jordana.
Strefa jest obecna w internecie pod adresem www.strefawolnegoczytania.pl. Tam można znaleźć informacje o wszystkich wydarzeniach odbywających się pod tym szyldem – spotkaniach, wykładach, dyskusjach i innych przedsięwzięciach, jak choćby Przekaźnikach Książkowych, czyli wymianie książek – od kulinariów po macierzyństwo.
Strefa wychodzi także w przestrzeń publiczną, choćby dzięki takim akcjom, jak flashmob (spontaniczne zgromadzenie grupy ludzi w określonym, często zabawnym celu), Czytanie na Kładce Bernatka, podczas którego rzesze wielbicieli książki obsiadły drewniane przejście łączące Kazimierz ze starym Podgórzem.
Jeśli znacie miejsce w Małopolsce, które Waszym zdaniem powinno należeć do strefy, takie, w którym „inicjowane są wydarzenia związane z książką, w którym dobrze się ją czyta, gdzie można o niej podyskutować i zarazić się wirusem czytania”, zgłoście je. Wypełnijcie formularz na stronie internetowej strefy. Zgłoszenia do 31 sierpnia. Jesienią ukaże się przewodnik literacki po małopolskich miejscach przyjaznych czytaniu.
Partnerem akcji jest Krakowskie Biuro Festiwalowe, a patronem medialnym – Dziennik Polski. Projekt realizowany jest przy wsparciu finansowym województwa małopolskiego.
Źródło: Dziennik Polski