fbpx

W sobotę poznamy Laureata Nagrody Szymborskiej

W najbliższą sobotę (25 października) podczas uroczystej gali poznamy Laureata II edycji Nagrody im. Wisławy Szymborskiej. Kapituła pod przewodnictwem Adama Pomorskiego spośród 169 książek wybrała 5 nominowanych: Echa Wojciecha Bonowicza, Języki obce Jacka Dehnela, W innych okolicznościach Mariusza Grzebalskiego, Zapisane Julii Hartwig oraz Pulsary Michała Sobola. Gala odbędzie się w ICE Kraków Congress Centre.

W ubiegłym roku Nagroda trafiła do dwojga młodych poetów: Krystyna Dąbrowska i Łukasz Jarosz. Dąbrowską uhonorowano za tom Białe krzesła (wydany przez Wojewódzką Bibliotekę Publiczną i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu), a Jarosza za tom Pełna krew (Wydawnictwo Znak). Laureaci to młodzi poeci, urodzeni w latach 70. Droga obojga do poezji była też dość kręta. Dąbrowska jest artystką, studiowała grafikę na warszawskiej ASP. Porównuje się do malarza: który szkicuje sobie twarze i widoki, tylko zamiast kreski i plamy używam słów. Jarosz pracuje jako nauczyciel w Olkuszu, gra w kilku zespołach rockowych na perkusji. Sam mówi o osobie, że jest lepszym muzykiem niż poetą. Dąbrowska debiutowała w 2006 roku tomem Biuro podróży, jej kolejny tom czekał dwa lata na wydanie. Jarosz pisze dużo i publikuje regularnie – Pełna krew to jego szósty tom wierszy.

Nagroda im. Wisławy Szymborskiej została powołana na mocy testamentu Noblistki, jej celem jest promocja poezji, nagradzanie najlepszych twórców i przyciąganie uwagi czytelników, którzy zapomnieli o nieoczywistym sposobie komunikowania, jakim jest język poetycki. Laureat otrzymuje statuetkę oraz 200 tysięcy złotych.

Celem nagrody jest popularyzowanie coraz rzadziej spotykanej dziedziny literatury – poezji. Organizatorzy pragną nie tylko przyciągnąć uwagę czytelników, ale też wydawców, zachęcić ich do publikowania utworów polskich autorów oraz tłumaczeń poezji obcej, która dość słabo obecna jest na polskim rynku księgarskim. Sprzeciwiając się pośpiechowi, powierzchownemu uczestnictwu w kulturze, dominacji słabej literatury masowej, pragniemy dowartościować poezję jako rodzaj sztuki trudnej, lecz ważnej. Nagradzamy twórców, którzy potrafią zachować niezależność, kreują swój własny, niezależny od kontekstu polityczno-społecznego świat, operują mistrzowską dykcją.

 

Fot. Tomasz Wiech

Wpisz szukaną frazę: