George Frideric Handel / Aaron Hill
Wersja koncertowa
Termin: 18 grudnia 2009, godz. 20.00
Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie
Obsada:
- Rinaldo: Sonia Prina – kontralt
- Almirena: Maria Grazia Schiavo – sopran
- Goffredo: Christophe Dumaux – kontratenor
- Armida: Roberta Invernizzi – sopran
- Argante: Alain Buet – baryton
- Ottavio Dantone – dyrygent
Accademia Bizantina
George Frideric Handel / Vincenzo Grimani
Wersja koncertowa
Termin: 23 października 2009, godz. 20.00
Teatr im. Juliusza Słowackiego
Obsada:
- Agrippina: Ann Hallenberg – sopran
- Claudio: Antonio Abete – bas
- Nerone: José Maria Lo Monaco – mezzosopran
- Poppea: Gemma Bertagnolli – sopran
- Ottone: Xavier Sabata – contratenor
- Pallante: Ugo Guagliardo – bas
- Narciso e Giunone: Milena Storti – kontralt
- Lesbo: Roberto Abbondanza – bas
Fabio Biondi – koncertmistrz, dyrygent
Europa Galante
Mieszczanin Szlachcicem / Le Bourgeois Gentilhomme
Jean-Baptiste Lully / Molière
Wersja sceniczna
Termin: 6-7 czerwca 2009, godz. 19.00
Miejsce: Teatr im. Juliusza Słowackiego
- kierownictwo muzyczne: Vincent Dumestre
- reżyser: Benjamin Lazar
- choreografia: Cécile Roussat
- scenografia: Adeline Caron
- kostiumy: Alain Blanchot
Obsada:
Aktorzy
- Pan Jouardain: Olivier Martin Salvan
- Pani Jourdain: Nicolas Vial
- Lucylla: Louise Moaty
- Kleont: Benjamin Lazar
- Dorymena: Anne-Guersande Ledoux
- Dorant, nauczyciel fechtunku: Lorenzo Charoy
- Nicole: Alexandra Rübner
- Covielle: Jean-Denis Monory
- Nauczyciel tańca: Julien Lubek
Wokaliści
- Arnaud Marzorati
- Claire Lefilliâtre
- François-Nicolas Geslot
- Serge Goubioud
- David Ghilardi
- Emanuel Vistorky
- Arnaud Richard
Tancerze
- Caroline Ducrest
- Julien Lubek
- Cécile Roussat
- Flora Sans
- Gudrun Skamletz
- Akiko Veaux
Le Poème Harmonique
- Pierre Boragno: obój, flet
- Johanne Maître, Katharina Andres: oboje, flety
- Mélanie Flahaut, Stéphane Tamby: fagoty, flety
- Samuel Domergue: instrumenty perkusyjne
- Massimo Moscardo: teorba, gitara barokowa
- Sylvia Abramowicz: viola da gamba
- Philippe Grisvard: klawesyn
- Vincent Dumestre: dyrygent
Ensemble Musica Florea
- Agnieszka Rychlik: koncertmistrz
- Simona Tydlitatova, Martin Kalista, Simona Hurniková, Eleonora Machová: skrzypce
- Petr Zemanec, Josef Fiala, Marketa Langova, Vojtech Semerad: altówki
- Marek Štryncl, Dalibor Pimek, Petr Hamouz, Helena Matyasova: wiolonczele
- Ondrej Stajnochr: kontrabas
- Marek Štryncl: dyrektor artystyczny
Zespół administracyjny i techniczny Le Poème Harmonique
- Vincent Agrech: dyrektor generalny
- Camille Delmas: administracja produkcji
- Christophe Brand: kierownik produkcji
- Christophe Naillet: główny inspicjent
- Patrick Naillet: inspicjent
- Florence Laforge: garderobiana
- Mathilde Benmoussa: makijaż
- Bénédicte Boisbouvier: asystent artystyczny
- Fanny Jarnigon: administracja i księgowość
- Nadia Mouhaddib: asystent zarządu
- Florence Adam: asystent produkcji
Antonio Vivaldi / Antonio Salvi
Wersja koncertowa
Termin: 23 stycznia 2009, godz. 20.00
Miejsce: Filharmonia im. K. Szymanowskiego w Krakowie
- Antiope: Vivica Genaux – mezzosopran
- Ippolita: Maria Grazia Schiavo – sopran
- Orizia: Emanuela Galli – sopran
- Teseo: Romina Basso – alt
- Martesia: Sefanie Irányi – mezzosopran
- Alceste: Philippe Jaroussky – kontratenor
- Ercole: Carlo Vincento Allemano – tenor
- Telamone: Filippo Adami – tenor
Fabio Biondi – koncertmistrz, dyrygent
Europa Galante
Capella Cracoviensis (chór)
Jan Tomasz Adamus – przygotowanie chóru
„Spędziłem trzy sezony karnawałowe w Rzymie, w związku z operą” – napisał z dumą Vivaldi w liście z 16 listopada 1737 r. Opera Ercole sul Termondonte stworzona dla sceny Teatro Capranica na sezon karnawałowy 1723 r. wpisuje się w tzw. tryptyk rzymski. Napisana została trzy lata po Tito Manlio dla Teatro della Pace i na rok przed słynnym Giustino, wystawionym w Capranica. W Rzymie, znużonym starymi modelami lirycznymi, Ercole sul Termondonte, dzieło potężne i różnobarwne miało tryumfalnie narzucić nowatorski styl Vivaldiego, który osiągnął szczyty w swojej sztuce kompozytorskiej. Zręczny kompozytor-impresario zbudował bowiem partyturę tej opery niczym „przegląd” dzieł jego życia, mieszając w niej pieczołowicie dobrane arie, cieszące się niezmiennym powodzeniem z nowymi fragmentami, napisanymi specjalnie dla Wiecznego Miasta. W libretcie o ujmującym egzotyzmie, zaczerpniętym bezpośrednio z magicznych zasobów starego teatru weneckiego, Vivaldi, genialny twórca melodii i niemożliwego do naśladowania rytmu oraz doświadczony dramaturg, z niezwykłą trafnością dopuszcza do głosu najbardziej skrajne ludzkie emocje i buduje niezwykle złożone sytuacje dramatyczne. Ze świadectw mu współczesnych wynika, że sukces Ercole zapoczątkował w Rzymie prawdziwą modę na Vivaldiego. Jak wspomina Quantz, który przebywał w Rzymie rok później, kiedy Vivaldi ożywiał liryczne życie miasta swoimi dwoma nowymi operami, rzymska publiczność była tak „entuzjastycznie do niego nastawiona, że odmawiała słuchania czegokolwiek, co nie przypominało tego stylu”.
Niestety nie zachowała się cała partytura Ercole sul’Termondonte i dzieło jest znane wyłącznie poprzez poszczególne jego arie, które w różnych formach rozsiane są po bibliotekach europejskich. Wydobycie tych fragmentów wymagało niezwykle żmudnej pracy rekonstrukcyjnej, aby oddać tego Herkulesa Vivaldiego w całej jego mocy i okazałości. Opera Ercole Vivaldiego mogła zostać prawie całkowicie odtworzona w swojej początkowej wersji dzięki dwóm bardzo istotnym elementom. Najważniejsze jest libretto, które przetrwało w integralnej i autentycznej formie, w takiej, w jakiej zostało wykorzystane w przedstawieniu w teatrze Capranica w Rzymie w 1723 roku. Ponadto, zachowały się prawie wszystkie arie w różnych źródłach, znajdujące się w zasobach bibliotek w Paryżu, w Munster (obecnie w Kassel) i Turynie; również inne dokumenty pozwoliły na zebranie wszystkich arii i dokończenie analizy i rekonstrukcji dzieła. Przy komponowaniu swoich oper, Antonio Vivaldi stosował potwierdzoną metodę. Kiedy wystawiał swoje dzieła w miastach oddalonych od siebie, wykorzystywał materiał, który skomponował w sezonach wcześniejszych. Można to stwierdzić śledząc zmiany, jakie wprowadził zarówno do oryginalnych tekstów arii, jak również do materii muzycznej i do libretta. Nie tylko zmuszał czasami librecistę do dokonania zmiany w tekście oryginału, ale również czasami włączał bezpośrednio do dzieła nowe arie, nie przejmując się różnicą z librettem (wymazywał oryginalny tekst na partyturze i nanosił nowe libretto). Fabio Biondi, który zrekonstruował dzieło w innej postaci niż ostatnie nagranie Alana Curtisa doszedł do przekonania, że najprostszym i bezpośrednim sposobem rekonstrukcji jest poznanie metod komponowania i próba ich zastosowania. Biondi rekonstruuje zatem przede wszystkim styl dzieła, nie po to by go kopiować, ale by go przywołać, przypominać z tym głębokim przekonaniem, że wykonuje się ważną misję opamiętywania wielkich dzieł czasów minionych.